Witajcie wszyscy wy którzy wytrwaliście i postanawiacie pobrać się i nie robić tego „po cichu”. Wiedzcie, że trzymam za Was kciuki. Nie dlatego, że jestem fotografem ślubny, i Wasze wesela to dla mnie opłata czynszu mieszkania, ubezpieczenie sprzętu, oprogramowanie czy burger z maczka. Trzymam za was kciuki bo serdecznie Wam współczuję organizacji ślubu i wesela …
fotoreportaż
Ta strona korzysta z ciasteczek. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że dobrowolnie zgadzasz się na ich użycie. Ukryj powiadomieniePolityka prywatności